Mentionsy

#121 - O tatuażach, sztuce i szacunku (gość: Tomasz Madej)

Gdy w XVI wieku Europejczycy zaczęli żeglować do oddalonych od Starego Kontynentu krain, z podróży przywozili to, co dało się sprzedać w domu. Oprócz złota, kosztowności oraz przypraw w swoich ładowniach transportowali ludzi. Szczególnie cenni byli ci z nich, których ciała zdobiły tatuaże. W Europie tatuowanie było sztuką niemal nieznaną, dlatego wytatuowani Inuici czy przedstawiciele Azji Wschodniej - porywani ze swoich ojczyzn - stanowili nie lada atrakcję. Prezentowano ich w europejskich miastach jak egzotyczne zwierzęta. Jednym z najbardziej znanych "eksponatów" tamtego okresu był Jeolo, zwany księciem Giolo. Ten mieszkaniec dzisiejszych Filipin oraz jego tatuaże w 1691 roku stały się ozdobą "ludzkiego zoo" w Londynie. Dzisiaj Europejczycy oswoili tatuaże. Ale czy znamy ich znaczenie i historię? Czy na pewno odrobiliśmy lekcję z przeszłości?

(Początek rozmowy: 19'16")

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/brzmienieswiata/message

Dzień dobry, cześć, witajcie. Nazywam się Paweł Drozd, a to jest podcast, który powstaje dzięki słuchaczom. Więcej informacji znajdziecie na patronite.pl Brzmienie świata. Z lotu Drozda. [dźwięk trzęsów] Wszyscy byli już na miejscu. [dźwięk trzęsów] Dwudziestu paru mężczyzn stało w kręgu. Ich płeć można było ocenić jedynie po ogólnej posturze. Długa, sięgająca do kolan szata, dokładnie zakrywała ciało. Rozpoznanie twarzy było niemożliwe. Na głowach mieli wysokie kaptury z otworami ...