Mentionsy

O Agnieszce, co prawa jazdy nie zdała

O pielgrzymce przerwanej na prawo jazdy, o autostopie co jechać nie chciał i o kierowcy, który był z nieba chyba.

No więc moi drodzy, witam was bardzo serdecznie w kolejny niedzielny wieczór bądź w jakikolwiek inny dzień i o jakiejkolwiek innej porze dnia, kiedy spotykamy się w podcaście o historiach potłuczonych. Kochani, już od kilkunastu ładnych tygodni spotykamy się wieczorami i bardzo się z tego cieszę, mam też wrażenie, czytając wasze komentarze, że wy również. Kochani, na początek oczywiście dzisiaj będzie trochę komentarzy, ale zanim do nich pójdę, to małe jeszcze tylko wyjaśnienie. Jes...