Mentionsy

Klasa Atlasa: Czy gilotyna Hume'a skróciła o głowę... etykę? | s2 e6

Dzisiejszy odcinek ma dramatyczny wydźwięk! Wyrok zapadł: Ziemowit, Mateusz i Nasza Panna Etyka zostali skazani na ścięcie; gilotyna już czeka; a katem jest sam David Hume! Czy naszej trójce bohaterów uda się umknąć przed nieuchronną, jak się wydaje, śmiercią? W jaki sposób mogą stępić gilotynę i pokonać niepokonanego, wydawałoby, Kata Wszelkich Zasad Moralnych pana Hume'a?

Przekonacie się już dzisiaj, jeśli obejrzycie najnowszy odcinek Klasy Atlasa! Tak, tematem będzie gilotyna Hume'a – przepaść między "jest" a "powinno", tzw. "is–ought to gap", czyli próba odpowiedzenia na pytanie, czy z obserwacji świata i natury rzeczy można wyciągnąć jakiekolwiek zasadne wnioski na temat tego, jak należy żyć i postępować. Starcie będzie ciężkie – ale może naszym panom uda się uniknąć okrutnego losu?

Jak ostatnim razem – prosimy o wyrozumiałość w kwestii jakości technicznej i wszelkich niedoróbek obrazu i dźwięku. Będziemy starali się poprawiać w kolejnych „koronagraniach”!

Zachęcamy do komentowania, zadawania pytań, sugerowania nowych tematów, które według Was powinniśmy podjąć na kanale w przyszłych odcinkach.

Zapraszamy do polubienia naszego fanpage'a na Facebooku:

https://pl-pl.facebook.com/obiektywizm

– oraz obserwowanie naszego profilu na Instagramie:

https://www.instagram.com/obiektywizmpl/

Realizacją i animacją zajęła się Martyna Domańska. Szczerze polecamy odwiedzenie profilu Martyny na Instagramie:

https://www.instagram.com/martidomi/

Logo oraz animację zawdzięczamy naszej graficzce i animatorce Dianie Hudzenko.

--- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/laissezfairepl/message

Hej, witamy wszystkich w kolejnym odcinku drugiego sezonu Klasy Atlasa. Jest ze mną Ziemowid Gowin. Cześć. Doktorant filozofii na Uniwersytecie Warszawskim, współtwórca tego podcastu i szef obiektywizm.pl. Ja nazywam się Mateusz Łaszczyk i przechodzimy dzisiaj do kolejnego z naszych tematów. Tym razem ten temat będzie może troszeczkę bardziej wydawał się techniczny i bardziej taki filozoficzny w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale tym niemniej myślę, że zaraz się przekonacie, że jest dosyć...