Mentionsy
#23: Californication - diatryba czy panegiryk? O uwodzicielskim powabie hollywoodzkiej wydmuszki, pełzającym końcu świata oraz czy warto było bać się pluskwy milenijnej.
W tym odcinku bierzemy na tapet utwór Californication grupy Red Hot Chili Peppers (album Californication, 1999r.) i przenosimy się do słonecznej Kalifornii schyłku 20. wieku, aby zgłębić tajniki hollywoodzkiej hipokryzji, powierzchowności, naiwności i próżności. Zadajemy sobie ważkie (a jakże) pytanie o to, czy omawiany utwór ma charakter bardziej moralizatorski (diatryba), czy jednak chwalebny (panegiryk), i nie bez zazdrości przyglądamy się 60-letnim ciałom muzyków Red Hot Chili Peppers.
Tak się złożyło, że odcinek wyszedł nam sakramencko długi (bo jeden z nas lubi ten zespół w zdrowy, a drugi w raczej niezdrowy sposób), więc nie chcąc jeszcze bardziej nadużywać cierpliwości słuchaczy, opis odcinka pozwalamy sobie skrócić do niezbędnego minimum, i powiemy tylko, że angielskie słowa, jakie omawiamy w podcaście to m.in.: fornication, psychic, quotation, elation, firstborn, unicorn, set & settle, surgeon, wage a war, get high, sphere, hopeful, rough, breed, flea, the very + rzeczownik.
Życzymy wytrwałości w słuchaniu. Co złego to nie my :)
Recent Episodes
-
#60: "Bang Bang" czyli jak śpiewa Sinatra bez k...
14.12.2025 11:56
-
#59: "Twist In My Sobriety" czyli wyrafinowany ...
25.11.2025 22:02
-
#58: NAJLEPSZY gitarowy RIFF W 21. WIEKU? "Seve...
17.11.2025 09:04
-
#56: Co, gdzie i czym Nick Cave zrobił Kylie Mi...
29.10.2025 13:40
-
#54: Co się wydarzyło w słynnym Hotelu Californ...
14.10.2025 14:19
-
#53: "I'm Easy" czyli jak rozstawać się w sposó...
08.10.2025 12:04
-
#52: Nie zrozumcie jej źle. O wspaniałej, choć ...
02.10.2025 21:44
-
#51: Hipisi, unikanie poboru i astrologiczny bu...
23.09.2025 20:10
-
#50: Pearl Jam też nie wie o czym ta piosenka, ...
16.09.2025 10:15
-
#49: Więcej niż boy band czyli Backstreet Boys ...
09.09.2025 10:33