Mentionsy

OFF Czarek
07.11.2025 10:55

Jedenastosylabowy dylemat rusałki [Poetycki piątek]

Duńska poetka Inger Christensen w 1985 roku w Macedonii Północnej zobaczyła roje motyli wylatujące z jaskini. To stało się punktem wyjścia do stworzenia wianka sonetów. O wyzwaniach translatorskich, wierności w oddawaniu nazw gatunkowych motyli (wymagającej niemal specjalistycznej wiedzy) i bogatej symbolice motyla w kontekście życia, śmierci, przemiany i duszy rozmawiamy z tłumaczką tomu "Dolina motyli. Requiem", Bogusławą Sochańską.