
Mentionsy

Makabryczne Święto Kobiet – z okazji Dnia Kobiet sfeminizowana zbrodnia sprzed wieku – Kronika Kryminalna #5
Dzień dobry, tradycją Kroniki Kryminalnej staje się powoli, że zalicza ona falstart w stosunku do jakiegoś święta. Tak było w przypadku Walentynek i słuchowiska Zbrodnie Miłości, który pojawił się kilka dni wcześniej i nie inaczej będzie tym razem, kiedy moje opowiadanie krążyć będzie wokół Dnia Kobiet. No ale nic na to nie poradzę, bo kolejne słuchowiska pojawiają się w piątki o siedemnastej, a święta jakoś nie chcą się dopasować do mojej agendy.
Niemniej, mimo że trochę przedwcześnie (chyba że akurat słuchacie w poniedziałek 8 marca) składam wszystkim paniom najserdeczniejsze życzenia, zwłaszcza zdrowia, dużo miłości i serdeczności na każdym kroku. No i zapraszam do posłuchania kolejnego odcinka Kroniki Kryminalnej, pt. Makabryczne Święto Kobiet.
Kiedy byliśmy dzieciakami, chodziliśmy za jezioro, przechodziliśmy przez gęsty las (a przynajmniej nam się wtedy wydawał on gęsty i ciemny) i docieraliśmy do pozostałości po jakiejś wsi. Była to dla nas niesamowita przygoda, kiedy eksplorowaliśmy te pradawne rumowiska spalonych domostw z zapadniętymi dachami, butwiejące zgliszcza po stodołach i wychodkach, porośnięte mchem gruzowiska cegieł. W tych wyrwach po stojących tu niegdyś chatach, nie było już nic wartościowego, bo już lata temu wypatroszone zostały z resztek metali, z kabli, z klamek, a nawet z zawiasów przez zbieraczy złomu, poszukiwaczy skarbów i wszelkiego rodzaju samozwańczych archeologów.
Dla nas była to wieś-widmo, pradawna, magiczna osada, pełna zakamarków, ukrytych tajemnic, groźnych pułapek, które czyhały na nas na każdym rogu. Nic dziwnego, że rodzice zabraniali nam tam chodzić. Z perspektywy czasu widzę, jak niebezpieczne dla kilkunastoletniego szczeniaka było włóczenie się po tym niestabilnym miejscu, gdzie znaleźć można było przysypane piwnice, jakieś zarośnięte studnie, chybotliwe resztki dachów i kawałki rozbitego szkła.
A jednak… W zamglonych zakamarkach pamięci przypominam sobie, że dziadkowie mówili o jakiejś klątwie, o złu, którym wieś była zakażona. A czy coś mogłoby bardziej ekscytować umysł młodego człowieka, niż ruiny tajemniczej wsi, nad którą swego czasu zawisło jakieś mityczne zło?
Za dzieciaka ważniejsza od faktów była tajemnica, więc zasłyszane tu i ówdzie faktyczne zdarzenia wpadały jednym uchem, a drugim wypadały. Starsi mieszkańcy Lachna opowiadali między sobą, że przed pierwszą wojną światową, kiedy Lachno i jego okolice należały jeszcze do zaboru niemieckiego, miały tam miejsce jakieś tajemnicze wydarzenia, które nasiliły się w międzywojniu, i które doprowadziły w tej wsi do despotycznych rządów kobiet.
A kiedy Niemcy wrócili na te ziemie w trzydziestym dziewiątym, byli tak przerażeni tym, co znaleźli, że zastałą tam resztkę mieszkańców wywieźli do obozów, a wieś spalili do gruntu.
O tej wsi przypomniałem sobie, kiedy wiele lat później, będąc już debiutującym policjantem, przeczytałem w Gazecie artykuł, opowiadający dość podobną historię, mającą jednak miejsce gdzieś na Węgrzech. Zainspirował mnie jednak do tego, aby zajrzeć do archiwum policyjnego, a nawet pogrzebać w kronikach Lachna, licząc na to, że się dowiem, co takiego wydarzyło się naprawdę we wsi za lasem.
Na podstawie notatek i artykułów, które w tym temacie znalazłem, spróbuję Wam opowiedzieć tę historię możliwie chronologicznie i możliwie rzetelnie.
Tekst powstał między innymi na podstawie poniższego artykułu:
https://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,15935045,Mscicielki_z_Nagyreva.html
Recent Episodes
-
ZBRODNICIELKA czy OFIARA? – Mary Bell NAJMŁODSZ...
22.09.2025 04:08
-
Słowik (znowu) zatrzymany, a wraz z nim
14.09.2025 03:40
-
Słowik vs. Masa - analiza konfliktu
18.08.2025 04:07
-
"Bo nas wnerwiała i ośmieszała przed klasą..."
04.08.2025 04:03
-
ANDRZEJ Z. „SŁOWIK" "Skarżyłem się grobowi…" – ...
23.07.2025 18:38
-
Co się dzieje na granicy?
14.07.2025 08:48
-
Młodociane bestie i masakra w rodzinie
30.06.2025 04:00
-
Znikła, jak kamień w wodę || Kronika kryminalna...
10.06.2025 04:00
-
Wielki Bu
01.06.2025 11:41
-
Imigrant z ciężką torbą – Haevy-bag-man
26.05.2025 07:41