Mentionsy

#rozmowa: Mazowsze, Indie i jazz - Michał Barański o Masovian Mantra

Jazz i muzyka ludowa to intrygujące, na pozór zupełnie niepasujące do siebie połączenie. A gdyby dorzucić do tego starohinduską muzykę karnatacką z jej szalenie wyrafinowaną rytmiką? Brzmi jak przepis na wielki bałagan. Michał Barański te wszystkie elementy połączył jednak w harmonijną, nieustannie zaskakującą całość na znakomitym albumie Masovian Mantra. O ten projekt oraz realia pracy muzyka sesyjnego wypytywał go Michał Lach.

Mam przyjemność porozmawiać dziś z kontrabasistą i gitarzystą basowym, który od dwóch lat występuje z wyjątkowym, ale debiutanckim dla siebie projektem Mazowian Mantra, w którym łączy on muzykę jazzową, polską muzykę ludową oraz muzykę hinduską. Michał Barański, witam cię serdecznie. Witam serdecznie. Powiedzisz, że dużo koncertujesz ostatnio w ogóle przez całe swoje życie, że dużo koncertujesz, to nic nie powiedzieć. Przedwczoraj byłeś w Rzeszowie, wczoraj byłeś w Gdańsku, dzisiaj jeste...