Mentionsy
#253 Sagi islandzkie – historie bogów, biskupów i wikingów | prof. Jakub Morawiec, dr Marta Rey-Radlińska
Opowieści o królach, o możnych rodach, o poetach, o wojnach, biskupach, a w dużej mierze… o alkoholu. Sagi islandzkie powstawały od XII do XV wieku, spisywano wtedy historie, które w ustnej tradycji krążyły o wiele dłużej. Wiemy to, bo pojawiają się w nich postaci historyczne z X wieku. – Jest to bardzo szeroki wachlarz opowieści, a ten wspólny mianownik to to, że na pewnym etapie w Islandii one są po prostu spisywane – tłumaczy znany wam już prof. Jakub Morawiec z Uniwersytetu Śląskiego. Z nim i dr Martą Rey-Radlińską z Uniwersytetu Jagiellońskiego rozmawiamy o fenomenie sag islandzkich.
Najstarsze sagi to poematy, dopiero później zaczęto je tworzyć prozą. Wygląda na to, że Islandczycy darzyli twórczość skaldów szczególną estymą. – W bitwie [pod Hjörungavágr] brało udział czterech Islandczyków i wszyscy byli poetami – śmieje się dr Rey-Radlińska. Co wyjątkowe na tle innych państw skandynawskich, po przyjęciu chrześcijaństwa (Islandia zrobiła to w 1000 roku) nie tępiono przejawów wcześniejszej kultury. Chrześcijańscy poeci i pisarze, jak Snorri Sturluson, chętnie sięgali po dawne opowieści, dzięki czemu zachowały się do dzisiaj.
Bohater sagi ma jedno zadanie: rozpoznać znaki i zrozumieć, jaki przeznaczono mu los. – Dobrze spełnione życie to jest takie, które wiąże się z wypełnieniem tego losu – opowiada prof. Morawiec. Ale nawet bohater może zbłądzić, w czym wybitnie pomaga alkohol. W „Sadze o Jomswikingach”, którą właśnie przetłumaczyli moi goście, ambitny, dzielny jarl Sigwaldi pada ofiarą podstępu duńskiego króla Swena. Na uczcie przesadza z alkoholem i składa obietnicę, że wyruszy na Norwegię, by pokonać jej władcę, jarla Haakona. Alkoholowych przechwałek nie da się odwołać, Jomswikingowie pakują się więc w wojnę z Norwegami i ponoszą srogie konsekwencje.
W odcinku posłuchacie też o tym, jak współcześni Islandczycy traktują sagi, dlaczego islandzcy chrześcijanie stali się promotorami rodzimej kultury, czy w sagach można znaleźć polskie ślady i czy oferowanie bogom siedmioletniego syna to dobra strategia na bitwę.
W dniach 3-8 sierpnia w Katowicach i Krakowie odbędzie się wspaniała konferencja nordystyczna o nazwie „Sagas and Otherness”. Wystąpienia będą otwarte dla publiczności, więc jeśli komuś po drodze, to wybierzcie się posłuchać światowej klasy specjalistów od sag! A kto woli poczytać w domowym zaciszu, może zajrzeć na stronę Wydawnictwa Uniwersytetu Śląskiego w poszukiwaniu „Sagi o Jomswikingach” w przekładzie moich dzisiejszych gości.
Link do informacji o konferencji: https://us.edu.pl/wydzial/wh/en/konferencje-naukowe/sagaconference2025/
Sigvaldi obiecuje, że ruszy na Norwegię i pokona tamteńszego Jarla Hałkona. Składając te przysięgi, panowie byli kompletnie pijani. Sigvaldi szybko zorientował się, że pokonanie Jarla Hałkona będzie bardzo trudne, jeśli w ogóle możliwe, no ale wyjścia nie ma. No i ci jams-wikingowie ruszają do Norwegii. Sagi islandzkie uczą, bawią i sławią czyny wojowników, władców, a także świętych i biskupów, bo te opowieści sprzed wielu stuleci pełne przygód, intrygi nadprzyrodzonych mocy zachowały s...
Search in Episode Content
Recent Episodes
-
#279 Słowiańskie Rodzimowierstwo – powrót dawne...
11.12.2025 05:30
-
#278 Czy zwykłe sprawy mają wartość? | prof. B....
04.12.2025 05:30
-
#277 Zabór pruski – rozwój i dokręcanie śruby |...
27.11.2025 05:30
-
#276 Bezpieczeństwo leków – czy możemy ufać now...
20.11.2025 05:30
-
#275 Subiektywność inteligencji – jacy jesteśmy...
13.11.2025 05:30
-
#274 Meteoryty – nieprzewidywalne dary niebios ...
06.11.2025 05:30
-
#273 Dziady – czas, gdy zmarli przychodzili do ...
30.10.2025 05:30
-
Paradoks linii brzegowej – dlaczego nie znamy d...
25.10.2025 09:55
-
#272 Zwodnicze mapy – gdyby Ziemia była płaska,...
23.10.2025 04:30
-
Grzyby na tropie zbrodni – detektywi, którzy za...
19.10.2025 08:57