Mentionsy

#33 Morowe powietrze, szarlatani i tłumne msze przebłagalne. O dawnych zarazach | prof. Michał Kopczyński

Mam dziś ważny komunikat. W średniowieczu dbano o higienę wbrew powszechnej opinii, ale w końcu przestano się myć, nie z lenistwa, a profilektycznie. Gdzieś w końcu średniowieczu, czyli jak już jest dżuma i jak zaczęła nawracać, jak lekarze pojęli skąd się bierze zakażenie złym tym powietrzem, że jak się człowieku myje i zaczyna oddychać, że tak powiem całą skórą, to wtedy jest narażony, to wtedy się zaczęły te właśnie wyjaśnienia. Nie kąpcie się. Tak jest, kiedyś wierzono, że zaraza...