Mentionsy

Radio Safira czyli... wierzyć każdy może!
17.12.2023 22:06

Naniedzielnik 17.12 - Jaką kawę lubisz?

W wyznaczonym przez siebie czasie Bóg posłał pewnego człowieka. Jan było mu na imię. Narodził się on po to, aby zaświadczyć o Światłości Tego, który miał nadejść, to znaczy Tego, w którym jest Życie. Jan nie był światłością, lecz jego zadaniem było kierowanie ludzi do Tego, który jest prawdziwą Światłością. To właśnie o Nim złożył świadectwo Jan, syn Zachariasza, kiedy przywódcy religijno‐polityczni z Jerozolimy przysłali do niego kapłanów i Lewitów w celu zbadania, za kogo się podaje. Gdy posłańcy dotarli do Jana i spytali, kim jest, ten wyraźnie stwierdził: — Nie jestem Mesjaszem! Lecz oni dalej pytali: — Za kogo więc się podajesz? Czy jesteś Eliaszem? Wówczas Jan odparł: — Nie, nie jestem! — Czy w takim razie jesteś którymś z innych proroków? Lecz on znowu odrzekł: — Nie, nie jestem! Spytali go więc raz jeszcze: — Kim zatem jesteś? Musimy przecież dostarczyć jakąś odpowiedź tym, którzy nas tu przysłali. Za kogo się podajesz? Wówczas Jan rzekł: — Jak to zapowiedział prorok Izajasz, jestem głosem wołającym na pustkowiu: „Wyrównajcie swe drogi przed przyjściem PANA”. Ponieważ posłańcy byli faryzeuszami, zadali mu pytanie, które bardzo ich nurtowało: — Skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani innym prorokiem, to dlaczego zanurzasz nasz lud w wodę? Jan zaś tak im odpowiedział: — Nie czynię nic szczególnego. Zanurzam ich w wodę ku opamiętaniu się, lecz między wami jest już ktoś szczególny – ktoś, kogo wy jeszcze nie widzicie! On idzie za mną, a jest tak bardzo pełen chwały, że nie jestem godzien choćby rozwiązywać rzemieni u Jego sandałów. Rozmowa ta miała miejsce w Betanii, gdzie Jan zanurzał Żydów w wodach Jordanu. Jana 1:6-8, 19-28 (NPD) --- Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/wczesnochrzescijanie/message

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription