Mentionsy

Radio Wnet
16.06.2025 07:59

Lodowski: Giertych udowadnia, że państwo nie istnieje


Miłosz Lodowski ocenił, że ujawnione taśmy wskazują na poważne naruszenia prawa i kompromitują instytucje państwowe. – Ten człowiek udowadnia, że państwo nie istnieje – powiedział o Romanie Giertychu.

Miłosz Lodowski, komentując w Radiu Wnet ujawnione przez Telewizję Republika nagrania z udziałem Romana Giertycha i Donalda Tuska, stwierdził, że doszło do złamania prawa przy zbieraniu podpisów wyborczych w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych. Jego zdaniem podpisy były zbierane „in blanco”, co podważa cały system. Z nagrań wynika, że Roman Giertych miał zbierane dla niego podpisy przekazać później Stanisławowi Gawłowskiemu.

To wskazuje, że cały system zbierania podpisów w Polsce powinien się zmienić. Nie może być dłużej tolerowane, że podpisy są przekazywane jak jakieś elementy w masarni czy płaty mięsa w rzeźni.

– mówił Lodowski.

„Państwo nie istnieje”

Podkreślił, że brak reakcji samorządów zawodowych i instytucji państwowych oznacza, że „państwo nie istnieje”, a „jeśli to wszystko ma dalej tak wyglądać, to może lepiej zlikwidować te ciała i wprowadzić wolną amerykankę”.

Dla mnie najbardziej przerażające jest – że Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie w sprawie pana Romana Giertycha nie podjęła dotąd żadnej decyzji. Kompletny brak reakcji. Ten facet po prostu szaleje w przestrzeni publicznej w sposób ubliżający zawodowi, który przecież ma bardzo określone i szczegółowe zasady etyczne. […] Wystarczyłoby, gdyby wszystkie instytucje działały rzetelnie i zgodnie z prawem – bo gdyby tak było, to już dawno pozbylibyśmy się tego pana Romana Giertycha z przestrzeni publicznej. A skoro on dalej w niej funkcjonuje, to znaczy, że nasze państwo – jego instytucje i mechanizmy – po prostu nie działają

– zaznaczył.

Zdaniem Lodowskiego nagrania wskazują też na zbyt dużą zażyłość między Romanem Giertychem a premierem, a mimo wszystko, to co się między nimi dzieje, to zwyczajna gra polityczna.

Szkoda tylko, że te taśmy – przynajmniej tak się wydaje – pochodzą z nagrania wykonanego prywatnym telefonem. Wygląda więc na to, że panowie sami się nawzajem nagrywają. To szokujące. Nie chciałbym, żeby tego typu taśmy, prokurowane w takich okolicznościach, stawały się narzędziem porządkowania rzeczywistości

– podsumował.

A tu już Miłosz Lodowski, chyba z jakichś wakacyjnych już stanografii. Dzień dobry. Witam serdecznie, witam serdecznie. Czuj duch. Czuj duch, a Miłosz Lodowski chłodnym okiem. A Państwo, jeśli nie słyszeli, to gorąco polecamy kanał Miłosza na YouTubie. Ja chciałam, Miłosz, pozdrowić Cię od naszych słuchaczek, które spotkały mnie w kościele i bardzo dziękowały, że mogą Ciebie słuchać w Radiu Wnet, więc się nimniejszym pozdrawiam, bo obiecałam. Jestem zaszczycony i pozdrawiam wszystkic...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription