Mentionsy
Mariusz Kamiński "Cena partyzanckiego sukcesu"
23 maja 1944 roku partyzanci wykoleili niemiecki pociąg na odcinku Łuków-Dęblin w okolicach miejscowościSarnów. W odwecie okupanci spacyfikowali wieś i zabili kilkanaście osób. Dzisiaj o tym wydarzeniu mogą opowiedziećnieliczni już świadkowie. Pamięć przekazywana z pokolenia na pokolenie żyje jednak w przekazach rodzinnych ofiar. Nigdy nie upamiętniono pomordowanych, nie ma tablicy, nie były też organizowane uroczystości religijne. W poznanie tejhistorii zaangażowały się pasjonatki historii Łukowa i okolic (informacje o pacyfikacji Sarnowa można odnaleźć na stronie internetowej czy w jednej z publikacji regionalnych). Do dzisiaj pojawiają się rozbieżności co do przebiegu samych wydarzeń, tego kim byli oprawcy a kim partyzanci i ile tak naprawdę osób zginęło.
Głos zabierają:
- Stanisław Kiesiel – syn zamordowanego Franciszka Kisiela, i jego wnuk Andrzej.
- Teresa Łukasik wnuczka Franciszka Kisiela, która pisze wiersze m.in. o pacyfikacji Sarnowa, oraz jej mama Krystyna Kisiel;
- Marianna Teresa Porębska – wnuczka zamordowanejMarianny Matacz, o pacyfikcji opowiadał jej ojciec Eugeniusz,
- Jadwiga Świder, która znała niektóre z ofiar pacyfikacji
- Bogumiła Sosnowska z domu Kucharska spokrewniona zJanem Szafarzem i Stanisławem Kucharskim aresztowanym przez Niemców za współpracę z partyzantką
- Mieczysław Łukasiewicz, syn żołnierza Amii Krajowej z Sarnowa
- Joanna Skwarek – ze Świderek prawnuczka Marianny Matacz, w jej zbiorach jest zdjęcie z pogrzebu ofiar
- Magdalena Żentała – ze Świderek, współautorka książki„W poszukiwaniu swojej historii” w której zawarła informacje o pacyfikacji Sarnowa
- oraz Magdalena Bilska – która prowadzi stronę „Zastawiei Ziemia Łukowska” gdzie można odnaleźć informacje o pacyfikacji
Dzień dobry. Andrzej. Cześć. Pan ma 97 lat? No nie, dopiero 5 miesięcy. Od 20 maja 7 leci. Ale wszystko pamięta tato. Siąść to 12 godzin by nie starczyło, żeby tato powiedział. Zapraszam. Panie Stanisławie, ta katastrofa to była 3 dni po pana urodzinach. Tak jest. 15 lat i 3 dni. Pociąg leciał z Dęblina w kierunku Tułapiguza i Łukowa. Po prostu ja to mam żal, że to nie można było ostrzec jakiegokolwiek blisko sąsiada. Sąsiad, najpierw budynki to 200 metrów od tych torów nawet. co to za oddz...
Search in Episode Content
Named Entities
Recent Episodes
-
Czesława Borowik "Romana Chojnackiego formuła p...
16.12.2025 11:27
-
Monika Malec "Życie wypełnione sztuką"
15.12.2025 20:35
-
Mariusz Kamiński "Pamiętałam. Wnuczka Danusia"
14.12.2025 10:08
-
Magda Grydniewska "Drewniane zabawki z Nałęczowa"
10.12.2025 05:50
-
Monika Niedziałek „Moda na doktorat”
10.12.2025 05:47
-
Mariusz Kamiński "Cena partyzanckiego sukcesu"
30.11.2025 10:08
-
Katarzyna Michalak "Opus magnum"
27.11.2025 21:49
-
agnieszka czyżewska jacquemet "emil - miedzy śl...
26.11.2025 06:26
-
Monika Malec "Szukając piękna"
24.11.2025 20:21
-
Magda Grydniewska "Nie znaliśmy tej historii - ...
23.11.2025 11:15