Mentionsy

Reportaż: Tam i z powrotem

Blisko dwa miesiące i ponad 1000 km wędrówki. Cały czas na nogach, przez piękne pasma polskich gór. Nie byłoby w tym może nic szczególnego, gdyby nie fakt, że dwaj piechurzy, mają "serca po przejściach". Dziś 73-letni Marek Szlicht, w 2014 roku przeszedł przeszczep serca, jego kompan Leszek Piekło, lat 77, ma wszczepiony po zawale kardiowerter. Razem postanowili pokonać Główny Szlak Beskidzki z Ustronia do Wołosatego i... z powrotem. Początkowo towarzyszył im młodszy Ryszard Wolski, którego zdrowie nie pozwoliło jednak na kontynuację wędrówki do Wołosatego. Marek Szlicht i Leszek Piekło osiągnęli cel nie tylko pokonali Szlak w dwie strony, ale też podczas wędrówki promowali hasło "Transplantacja daje życie”, edukowali, rozmawiali. "Tam i z powrotem" to reportaż Jadwigi Woźnikowskiej w realizacji Jacka Kurkowskiego.

Dzień dobry, witam panu. Najbliżej gór to na balkonie, bo stamtąd będą piękne widoki, przynajmniej na Chantorie, no i fragment całego Soszowa nie będzie widać, bo jest za tym lasem. Tak najbliżej gór to chyba jednak jestem ja, bo z Krakowa, prawda? Marek jest z Lublina, Ryszard jest z Rawy Mazowieckiej, więc chyba najdalej ma, chociaż no nie, odległościowo to pewnie bardzo podobnie. Leszek Piekło, prezes Stowarzyszenia Główny Szlak Beskidzki. Z Markiem akurat nie poznałem się w górach i ...