Mentionsy

Aleksandra Szarłat 30.09.2022

To jest jakby dopełnienie tej opowieści, poprzenosimy się w inne czasy i w inną część Warszawy. Natomiast pozostając przy Spatifię, pozostając przy Alejach Ujazdowskich, kiedy mówiliśmy o tych twórcach, którzy ocierali się czy tworzyli muzykę, no to pojawiają się tutaj nam jeszcze dwa nazwiska, które przepływają przez Pani historię, pojawiają się w różnych odcieniach, w różnych momentach, bez których trudno sobie wyobrazić muzykę polską lat 50., 60., 70. Mowa tutaj o Krzysztofie Komedzie...