Mentionsy
Władimir Putin — tak Zachód stworzył potwora
A więc wojna. Widać wyraźnie, że wkraczający w jesień życia 70-letni Władimir Putin przystępuje do finalizacji swego rozpisanego na ponad dwie dekady planu. Było w nim zapisane długie uwodzenie Zachodniej Europy i USA co do demokratycznego charakteru kremlowskiej ekipy.
Uwodzeniu przez Putina polityków Zachodu towarzyszyło kuszenie europejskich i amerykańskich koncernów współpracą i krociowymi zyskami w Rosji. Wiele z nich — paliwowych, elektronicznych, chemicznych, spożywczych, motoryzacyjnych — uległo. A to duże koncerny, ze znaczną siłą polityczną we własnych krajach — w ich interesie przez ostatnie lata leżało przekonywanie własnych rządów, że Rosja to normalny, miłujący pokój kraj.
Ten alians przebiegłego Putina z zachłannym Zachodem zaowocował dwoma Gazociągami Północnymi z Rosji do Niemiec, ułożonymi przez Putina tylko po to, aby móc odciąć od gazu Europę Środkowo-Wschodnią, którą chce odzyskać, by wskrzesić ZSRR. Putin złożył Niemcom seksowną ofertę: staną się gazowym centrum Europy, kupując bez pośredników tani rosyjski gaz i sprzedając go po zachodnich cenach wewnątrz UE. To wystarczyło, by Berlin na wszystkie defekty cara patrzył od lat przez palce.
W efekcie w naszym regionie dziś drogi są dwie: albo budowanie własnej niezależności energetycznej (co robią polskie władze) albo wasalne podporządkowanie się gazrurkom Putina (co wybrał choćby wódz Węgier). W przestrzeni poradzieckiej jest jeszcze gorzej: szantażem gazowym Putin może zmieść Łukaszenkę i zamrozić Ukrainę — nawet jeśli jej nie podbije nowoczesnymi tankami, które zbudował za pieniądze, które Europa mu płaci za paliwa.
W specjalnym wydaniu słuchowiska politycznego „Stan po Burzy” jego autorzy Agnieszka Burzyńska („Fakt”) oraz Andrzej Stankiewicz (Onet) pokazują mechanizmy, które doprowadziły Demokratyczny Świat do przymykania oczu na kolejne ekscesy Putina i jego żołdaków: zabijanie niewinnych ludzi, trucie opozycjonistów, mordowanie dziennikarzy, wojny, cyberataki. Dzięki głupocie i krótkowzroczności zachodnich liderów, Putin kupił czas i mógł przez ponad dwie dekady swych rządów unowocześnić armię, a każda mała wojna — jak interwencja w Gruzji czy zajęcie Krymu, efektownie zlekceważone przez Zachód — była dla niego ćwiczebnym poligonem.
Po wciągnięciu we współpracę firm z Zachodu i uwiedzeniu niektórych jego przywódców (wszak każdy kolejny amerykański prezydent wierzył na początku swych rządów w reset w relacjach z Rosją), po opleceniu Unii siecią zależności gospodarczych, dziś Putin jest gotowy do finalizacji swego planu: przejmowania siłą terytoriów, które uważa za należne Rosji. W tej chwili Ukraina jest jego głównym celem. Ale czy ostatnim? Putin wierzy, że Zachód — przez dwie dekady uwodzony i opleciony — nie jest już w stanie interweniować, gdyż ma zbyt dużo do stracenia: biznesy w Rosji, tani gaz, no i pokój — bo któreż z zachodnich społeczeństw jest gotowe na wojnę o daleki Kijów?
Na razie Zachód swą biernością to potwierdza.
Recent Episodes
-
Podsumowanie roku ze "Stanem Wyjątkowym". Pierw...
19.12.2025 09:42
-
Kaczyński traci kontrolę nad partią. Braun atak...
14.12.2025 09:26
-
Nawrocki chroni kryptowaluciarzy. Braun spiskuj...
06.12.2025 18:23
-
Komando „maślarzy" atakuje Morawieckiego. Tusk ...
30.11.2025 07:53
-
Debata "ultimatum dla Kijowa" #OnetAudio
28.11.2025 06:27
-
Zapisz się na LIVE | Ultimatum dla Kijowa
26.11.2025 15:17
-
Awantura o dywersję na torach. Sikorski atakuje...
22.11.2025 17:24
-
Nawrocki blokuje neosędziów. Kaczyński statystą...
16.11.2025 07:40
-
Ziobro ucieka przed odsiadką. Tusk i Nawrocki b...
09.11.2025 09:17
-
Telus opchnął działkę. Żurek chce wsadzić Ziobr...
02.11.2025 08:09