Mentionsy

Stan Wyjątkowy
02.11.2024 16:42

Szukanie Ruskich u Macierewicza. Kulisy interesów księdza Olszewskiego. Mały powrót Kurskiego #OnetAudio

Zapraszamy na newsletter "Stanu Wyjątkowego". Co tydzień będziemy zwracać Państwa uwagę na kluczowe wydarzenia oraz polecać interesujące teksty. Zapisać można się tu:

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/newsletter-stan-wyjatkowy-zapisz-sie-na-nasz-nowy-newsletter/q7dq8jv 

Komisja do spraw badania rosyjskich wpływów w Polsce zakończyła pierwszy etap swych prac. I był to etap głównie publicystyczny, bo niewiele nowego usłyszeliśmy. Jedno jest chyba dla wszystkich w tej chwili jasne — wszystkie dziwne przypadki Antoniego Macierewicza przez ostatnie 30 lat wymagają specjalistycznych analiz. Komisja rekomenduje sprawdzenie czy Macierewicz dopuścił się zdrady dyplomatycznej. Dość ironiczne jest to, że Macierewicz bezskutecznie próbował oskarżać przez wiele lat o zdradę dyplomatyczną Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego.
Nie mamy złudzeń, że PiS będzie bronić Macierewicza do upadłego. Przyznanie, że jest smoleńskim łgarzem, który jako szef MON bez żadnych analiz odwoływał wojskowe zamówienia, jest politycznie niemożliwe — bo odpowiedzialność za to, że „Maciora” mógł to robić, spada osobiście na szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Broni więc Kaczyński swego pomagiera, brnąć w coraz większe nonsensy. Ostatnio sugeruje, że wynajęci przez Macierewicza zagraniczni eksperci zaprzeczają teorii zamachu w Smoleńsku, bo zmusiły ich tego zachodnie specsłużby, które nie mają interesu w tym, aby wyszło na jaw, że to Putin zamordował Lecha Kaczyńskiego. W taki sposób to można uzasadnić absolutnie wszystko.
Inna rzecz, że PiS to partia wyspecjalizowana w budowaniu nowych mitów i kreowaniu męczenników — prezes Kaczyński robi tak od dekad. I nie ustaje. Najnowszymi męczennikami są ksiądz Michał Olszewski i dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy spędzili 7 miesięcy w areszcie jako podejrzani o przekręty w Funduszu Sprawiedliwości, skarbonce ziobrystów za rządów PiS. 
Za księdza kaucję w wysokości 350 tys. zapłacili współbracia sercanie. Obie panie wyszły za poręczeniem Michała Rachonia z TV Republika, który wpłacił po 350 tysięcy złotych kaucji za każdą z nich. Tak, tak — Rachoń wyłożył 700 tys. PLN. Panie z wdzięczności natychmiast stawiły się w studio telewizji Republika i zaczęły opowiadać o trudnych warunkach w jakich przebywały. Trudność polegała głównie na tym, że jedna z pań nie dostała wrzątku do zaparzenia herbaty, a druga z pań musiała w izbie zatrzymań załatwić potrzeby fizjologiczne w łazience z oknem w drzwiach. Mówiąc zupełnie poważnie z opowiadania obu osadzonych nie wynika nic niezgodnego z przepisami. No ale przyznanie tego zburzyłoby mit PiS-u, wszak Kaczyński krzyczy, że ksiądz i obie panie byli torturowani. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy” idą dalej w dekompozycji tego mitu.

Onet Audio To jest Stan Wyjątkowy. Najlepszy podcast roku w kategoriach premium oraz polityka. W konkursie Best Stream Awards 2024. Witam Państwa bardzo serdecznie w Waszym ulubionym słuchowisku politycznym, czyli w stanie wyjątkowym. Dzisiaj razem z redaktor Beatą Lubecką. Dzień dobry, dzień dobry, kłaniam się w pas. Omówimy sobie wszystko, co wydarzyło się przez ostatni tydzień na polskiej scenie politycznej, a było tego, co nie miara. Dzisiejsze wydanie będzie sponsorowała literka...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription