Mentionsy
"Tandetny" jazz i "wynaturzony" rock and roll. Władze PRL nie tolerowały improwizacji i spontanicznej zabawy
Sztuka miała ściśle podlegać kontroli państwa i służyć celom propagandowym. Władze PRL nie tolerowały jakichkolwiek przejawów improwizacji i spontanicznej twórczej ekspresji w żadnej dziedzinie kultury w tym również w muzyce. Dlaczego komunistom przeszkadzał jazz? Co nie podobało im się w rock and rollu? Skąd wziął się big beat i jak w praktyce wyglądało cenzurowanie muzyki? W tym odcinku Tajemnic Muzeów Anna Sobańda rozmawia z Zbigniewem Semikiem kuratorem wystawy „Bunt w systemie. Muzyczne przestrzenie wolności 1945-89” zorganizowanej przez Muzeum Krakowa odział Muzeum Nowej Huty. Z podcastu dowiemy się między innymi tego, kto postanowił zaśpiewać wywiad, który zespół musiał zmienić swoją nazwę oraz komu zakazano występów przez zmianę słów piosenki na „chcemy bić ZOMO”.
Na podcast zaprasza Muzeum Krakowa
Recent Episodes
-
A na co liczą i czego boją się kraje Mercosur p...
17.12.2025 13:00
-
Ile zapłacimy za mieszkania od deweloperów w no...
16.12.2025 13:40
-
"Miller jest groźniejszy niż Braun"
15.12.2025 16:20
-
Supernowoczesne laboratorium bez dotacji
14.12.2025 13:40
-
Prawo jest po stronie karpia!
13.12.2025 20:00
-
Odeszła Magda Umer "Niepowetowana strata dla po...
13.12.2025 06:00
-
Kto kupi Warner Bros, czyli bierzemy popcorn i ...
12.12.2025 18:00
-
Skąd księżyc wziął się w języku polskim?
11.12.2025 09:40
-
Miłość w czasach Tindera. Czy państwo powinno r...
10.12.2025 14:00
-
PiS wybiera się na uniwersytety. Chcą być jak C...
09.12.2025 13:00