Mentionsy

Przyjemności lutego (takie se)

Bardzo mi się podoba, że mój podcast przypomina trochę mój pamiętnik. Że jak się dzieje coś dla mnie istotnego i przychodzi jakaś taka niespodziewana myśl, to na maksa chcę mieć przy sobie mikrofon i wszystko to nagrywać, żeby nadać temu jakąś formę i to uwiecznić. I ostatnio na przykład strasznie się rozbeczałam. I nie wiem czemu w ogóle, ale dałam sobie to prawo rozpłakania się tak na maksa, zupełnie bez przyczyny. A może przyczyną była emocja zwana tęsknotą. A może to był PMS, no ni...