Mentionsy

Zeszyty Miłości Pełne
21.04.2024 15:00

#16 | Muszę się wyspowiadać (Dz. 104-105, 107-113)

W tym odcinku usłyszysz przede wszystkim

🫀 o dojrzałym spojrzeniu na grzech jako na chorobę serca, które nie potrafi kochać;

🦠 o podejmowaniu tragicznych w skutkach decyzji na podstawie źle rozpoznanej rzeczywistości;

🩺 o uzdrowieniu w sakramencie spowiedzi.

Czytamy i rozważamy „Dzienniczek” 104-105, 107-113.

_______________________________________

Rozdziały:

00:00 Wstęp

07:09 Fragmenty z Dzienniczka (numery: 104-105, 107-113)

20:50 Komentarz

56:44 Zakończenie

________________________________________

Obserwuj Brata Szymona na: IG: https://www.instagram.com/bratszymon/ ________________________________________ W naszej podcastowej serii czytamy „Dzienniczek” św. Faustyny od początku do końca, w każdym odcinku skupiając się na kolejnym fragmencie (po kilka / kilkanaście numerów na jeden odcinek). 🎥 Publikujemy nowe odcinki w niedziele o ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠17:00⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠, co daje nam cały tydzień na to, by te treści w nas pracowały, by nas inspirowały! Schemat każdego odcinka to: 1. krótkie wprowadzenie 2. ok. 10 minutowe czytanie „Dzienniczka” 3. komentarz _______________________________________________

Muzyka: Dominika Czajkowska-Ptak

Dźwięk: Krzysztof Ptak

→ FB: https://www.facebook.com/bliskorahamim/

→ IG: https://www.instagram.com/blisko_rahamim/

→ YT: https://www.youtube.com/@blisko_rahamim/

Skoro choruję na tę chorobę miłości, wobec której jestem też często bezradny i że Bóg to wie, oj, to jest miłosierdzie dopiero, że Bóg rozumie to, że ja jestem chory i nie mści się na mnie za moje głupie decyzje, za głupie wybory, bo grzech jest też w katechizmie nazwany swego rodzaju głupotą. To wtedy wiem, że jak idę do spowiedzi, to idę po uzdrowienie, a nie po jakieś takie odgranie szopki przed dyrektorem, który siedzi w niebie i mnie rozlicza z każdego potknięcia. Zeszyte Miłości peł...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription