Mentionsy

naTematyka #13 | Polski rap od kuchni. Człowiek Nowej Ery o Freeze, Kalibrze 44, Tede, Bitwie o Płock i hip-hopolo

Spotkanie z Tomaszem "CNE" Kleyffem, jednym ze współtwórców polskiej sceny rapowej, to doskonała okazja do freestyle'owej pogawędki zarówno o tym, jak drzewiej bywało, jak sprawdzenia, co we współczesnym hip-hopie piszczy.  Ten warszawiak z rocznika 1978 po mikrofon sięgnął w latach 90. i nie wypuszcza go z dłoni po dziś dzień, po drodze stając się elementem m. in. Gib Gibon Składu i Baku Baku Składu oraz popularyzując hip-hop na antenach MTV oraz Vivy.  Oto pogawędka przypominająca podróż wehikułem czasu – odsłońmy sekrety dotyczące wieloletniej współpracy z Wujkiem Samo Zło, Tede i Kalibrem 44 oraz legendarnej "Bitwy o Płock" z roku 2001.  Do tego: śp. Freeze, opowieść o byciu synem uznanego artysty (gwoli formalności: Jacka Kleyffa), fenomen #hot16Challenge2, pieniądze (kiedyś i dziś), sytuacja dziewczyn w zmaskulinizowanym świecie hip-hopu oraz odpowiedź na pytanie "dlaczego w polskiej telewizji rap radzi sobie znacznie gorzej, niż disco polo"?

[muzyka] A więc oficjalne, dzień dobry, ukłony. Witam Ciebie, witam wszystkich internautów. Pogadajmy na temat. Albo nie. Albo nie, wiele tematów. Ale zacznijmy po Bożemu na temat i to zaczynając od czasów, w których po ulicach biegały jeszcze dinozaury, to co jest dzisiaj węglem, jeszcze wtedy było szumiącymi drzewami itd. Skrzypy polskiego hip-hopu i widłaki. Dokładnie, dokładnie. Skrzypiało. Posłuchaj, dzień, w którym młody Tomcio usłyszał jakąś dziwną muzykę po raz pierwszy,...