Mentionsy

Jak nie odpuścić pomimo kontuzji - Marcelina Kopka | Podcast Bieganie.pl Women

W najnowszym odcinku podcastu Bieganie.pl Women gościmy Marcelinę Kopkę, biegaczkę i wielką miłośniczkę gór. 

Pasja do biegania narodziła się już w szkole, kiedy to nauczycielka WF zaprowadziła ją ja pierwsze zawody. Wtedy nie zwracała kompletnie uwagi na to, że jest w spodenkach jeansowych. Teraz jest trenerką adidas Runners Warsaw, gdzie swoją charyzmą i ogromną, trenerską wiedzą, zaraża innych do uprawiania sportu. Jej serce najbliżej jest biegów średnich, choć w swoim biegowym dorobku ma wiele ukończonych półmaratonów i maraton.

Swoje urlopy zawsze planuje tak, aby w danym miejscu wystartować w zawodach i tak podczas pobytu w Tajlandii przebiegła półmaraton na wyspie Krabi. Jesteście ciekawi jak wygląda taki bieg?

Oprócz klasycznych biegów ma również zaliczone starty w dość niecodziennych aktywnościach, jak np. EVEREST RUN, czyli 24h bieg po schodach!

Jeśli nie biega to… chodzi po górach. Weszła na Kazbek i już planuje kolejne zdobywanie szczytów. 

O swojej biegowej zajawce opowiada jednak słodko - gorzkimi słowami, gdyż od dłuższego czasu trapią ją kontuzje. Jako psycholog i trener opowiada o tym, jak sobie z nimi radzi oraz czy da się jakoś przygotować mentalnie na przerwę od sportu. 

Marcelina została wypytana przez Kasię Zawistowską i Asię Józwik o to, jak poradzić sobie z pojawiającymi się kontuzjami, jak planować trening zastępczy, dlaczego warto biegać w grupie oraz co zrobić, aby kobiety podczas uprawiania sportu, czuły się komfortowo i bezpiecznie. 

Serdecznie zapraszamy do wysłuchania pełnej rozmowy. 

Dzień dobry, witamy was w kolejnym podcaście Bieganie.pl. Woman przy mikrofonie, klasycznie Kasia Zawistowska i Asia Jóźwik. W dzisiejszym podcaście mamy możliwość i przyjemność, wielką przyjemność gościć biegaczkę, która od 1500 metrów aż po maraton, a nawet bieg po schodach przez 24 godziny, żeby zdobyć Mount Everest. Mówimy tutaj oczywiście o biegaczce, która... Cytuję, nie lubi się z windą, bo biega po schodach, a nieobecność Marcelina treningu oznacza tylko jedno, znowu szlaje się po gó...