Mentionsy

KRYMINALNE HISTORIE
02.05.2020 08:00

300 złotych wystarczyło, aby śmiertelnie pobić kolegę

Kiedy weszła na oddział intensywnej opieki medycznej, nie poznała własnego syna. Twarz miał opuchniętą, siną i owiniętą bandażami. Do tej pory nie może uwierzyć, że Mateusz nie żyje. Miał przed sobą całe życie. Mówi przez łzy pani Edyta, matka zmarłego Mateusza. W piątek 10 sierpnia 2018 roku pani Edyta pojechała odobrać Mateusza z pracy. Towarzyszyła jej młodsza córka i mąż. Kiedy podjechaliśmy, to syn przybiegł do nas. Wsiadł do samochodu i wyruszyliśmy do domu. Pamiętam, że stras...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription