Mentionsy

Agnieszka Sienkiewicz: Mniej perfekcji, więcej czułej obecności | MAMY TAK SAMO | Ładne Bebe

W nowym odcinku, nowego sezonu podcastu Mamy Tak Samo, Justyna Mazur-Kudelska rozmawia z Agnieszką Sienkiewicz - aktorką, mamą dwóch córeczek i kobietą, która pokazuje, że można być ciepłą i troskliwą, a jednocześnie mieć jasne granice i zasady. Agnieszka opowiada o swoim macierzyństwie z niezwykłym spokojem i pokorą - bez presji, porównań i „powinności”, za to z ogromnym szacunkiem do dzieci i siebie samej.
Mówi o wychowaniu opartym na towarzyszeniu zamiast kształtowania, o niezależności finansowej, której uczyła ją mama i którą teraz przekazuje swoim córkom i o tym, jak ważne jest rozumienie świata dziecka, a nie jego „naprawianie”. Ten odcinek to ciepła, mądra i szczera rozmowa o byciu rodzicem bez perfekcjonizmu za to z sercem, intuicją, spokojem i obecnością.
Punktem wyjścia do rozmowy stała się też działalność Agnieszki jako ambasadorki fundacji „Słonie na balkonie", wspierającej dzieci w kryzysie psychicznym. Już 10 października, dzień po premierze odcinka, przypada Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego oraz finał kampanii „Uwaga, wrażliwe", inicjatywy, która zwraca uwagę na dramatyczny problem dostępu do pomocy psychologicznej. W Polsce dzieci czekają średnio 265 dni na wizytę u specjalisty. A życie dziecka w kryzysie nie może tyle czekać. 💔


Czytaj magazyn dla świadomych rodziców:
https://ladnebebe.pl/


Bądź na bieżąco:
https://www.instagram.com/ladnebebe/
https://www.facebook.com/ladnebebe/?locale=pl_PL

Mail kontaktowy: [email protected]

Moja mama dała mi kiedyś świetną radę, która była dla mnie trochę ciężka do przyjęcia, a teraz z perspektywy czasu wiem, że była wspaniała. Siedziałyśmy we dwie i moja córka bawiła się tam, miała sroczek może, bawiła się czymś tam sama zajęta. I ja w pewnym momencie uznałam, że za długo się bawi sama i co ze mnie za matka. I pobiegałam. On mówi, a czego biegniesz? A ty chcesz, żeby ktoś ci imprezę przerywał? Ona się świetnie bawi. Mówi, po co jej przerywasz? Mówi, no bo wiesz, mamo, tak muszę...