Mentionsy

MÓWI SIĘ
03.03.2025 23:01

EMAIL, czyli FAJNIE MIEĆ DUŃCZYKA

Szymon nie zdążył zadzierzgnąć z panem na stacji benzynowej. A dlaczego nie poznać sprzedawcy lokówek? A potem głupi tęskni jak widzi walizki. Czy umykają nam niezwykłe historie i opowieści? Co z tego, że Szymon przepływał chyba obok Holendra? Warto mieć maila kogoś z zagranicy. Nawet z Bremen. Co ma wspólnego rozedrgane Buenos Aires i stare spaghetti? Szymon nie zdążył z owocami morza. Dlaczego trzeba rzygać, żeby dopłynąć.

W podcastie Mówi się można wesprzeć na patronite.pl. Zapraszamy. Cześć Szymon. Tak. Cześć. Co tak? Cześć Aśka, przepraszam, bo ja w jakimś... Nie, bo teraz nagle... Szymon Wam okuł. Bo ja nagle... Co ty nagle? Bo mam zapisany tutaj temat rozwinięcia punkty i nagle jakąś taki mam lęk, że... Czy to pamiętam, czy wszystko, czy wszystkie... Ja tylko chcę powiedzieć jedno. Jeżeli kiedykolwiek mówiłam, że czuję się jakbym była wypierdziana przez starego, schorowanego psa, to nie miałam...

Search in Episode Content

Enter a search term to find specific content in this episode's transcription