Mentionsy

60. Střepiny redaktora M. (rozmowa z Jakubem Medkiem)

Spotyka się dwóch kumpli wieczorową porą, żeby porozmawiać o swoich ulubionych, czeskich tematach. 60 (pełny, regularny) odcinek Podcastu pod specjalnym nadzorem przed Państwem. Była okazja, by stworzyć coś wyjątkowego. Chyba się udało. Zapraszamy. Ahoj!

Zaprosiłem do PPSN Jakuba Medka, czeskiego dziennikarza, twórcę podcastu "Czechostacja", a od niedawna także autora książki „Dobrý den. Chmiel, tożsamość i luz. Polskie mity o Czechach”. Miała być rozmowa o książce właśnie. O książce jak najbardziej była, ale też o wielu innych, ważnych sprawach. Meandrujemy, płyniemy, przerywamy sobie grzecznie, zastanawiamy się nad czeskimi fenomenami, reflektujemy siebie w tym wszystkim.

Pojawiają się wątki dorastania, tożsamości, czeskiej duchowości, religijności, obrony prywatności; jest o czechofilizmie polskim, o kondycji mediów, o walce o swój głos. Nie zabraknie ulubionych, praskich tematów. Zabieramy Was do praskich Dejvic i do Libni, gdzie Jakub dorastał. Spokojnie, będzie Hrabal, ale też i wspaniały Petr Šabach, czeski metal, punk i najdziwniejszy kult świata.

Střepiny po czesku oznaczają (to pewnie niezbyt dokładne tłumaczenie) odłamki, kawałki, fragmenty. Staram się "poskładać" Jakuba Medka na żywo, bez przekraczania, przy jego przyzwoleniu, tak by z wielu nowych perspektyw, zobaczyli go razem ze mną słuchacze obydwu podcastów.

Zrobił się z tego piękny, intymny, duchowy, adwentowy, miejscami jednak - bez obaw - wciąż zabawny wieczór. Jestem przekonany, że poczujecie się dobrze w tym towarzystwie.

Dziękuję, że wspieracie nasze projekty na Patronite, buycoffee i wielu innych platformach. Dobrze być razem. PG

To jest sześćdziesiąty... sześćdziesiąty... sześćdziesiąty... To jest sześćdziesiąty pełny odcinek podcastu pod specjalnym nadzorem, mili państwo. Może nic nie będę mówił, Grzegorz. Posłuchajmy reakcji stadionu. Więc krócej musi to być odcinek, w którym się pojawi coś fajnego, frapującego, a najlepiej ktoś może, no. Także Jakub Wolę. Wolę, wolę. Zacznijmy tradycyjnie. Trochę minęło już czasu od naszych ostatnich wspólnych rozmów, ale to z tej przyczyny, że ja potrzebowałem naprawdę kilku dob...