Mentionsy

#209 Bikepacking w Ladakhu — rowerem na dach świata i ciut dalej - Grzegorz Głowaty

Zdjęcia i zapis trasy (.gpx) https://www.podcastrowerowy.pl/p/bikepacking-w-ladakhu-rowerem-na

W tym odcinku przeniesiemy się na najwyższe drogi świata — do Ladaku, surowej, górskiej krainy na granicy Indii, Chin i Tybetu. Nasz gość opowiada o wyprawie, która łączyła oddech na 5400 m n.p.m., jazdę na lekko przez wysokogórską pustynię i... spanie w klasztorze z dwoma mnichami i rozgwieżdżonym niebem.Z rozmowy dowiesz się:🚵‍♂️ jak przygotować się do bikepackingu na takich wysokościach,📵 dlaczego GPS-y i telefony satelitarne są zakazane,🛏 jak znaleźć nocleg, gdy nie ma internetu ani... zasięgu,🧭 czemu plan trzeba było zmienić w ostatniej chwili i jak wyglądała trasa przez legendarną przełęcz Kaksang La,☀️ dlaczego UV w Ladaku to nie żarty,🧘‍♂️ i co czuje człowiek, który wraca z takiej przygody do codzienności.To nie tylko opowieść o jeździe rowerem, ale o prostym życiu w rytmie przygody, wśród lodowców, buddyjskich klasztorów i życzliwości ludzi na końcu świata.Wyjazd na 5400 metrów to nie jest coś co możesz zrobić jeżdżąc na rowerze do pracy po prostu wsiadają na rower i wyjeżdżając. Ale możesz mieć taki cel. To nie jest tak, że ja jestem sportowcem. Ja jestem amatorem. Każdy może to zrobić.Produkcja Oryginalna Earborne Media

Zostaliśmy w pewnym momencie sami w takim opuszczonym klasztorze, z takim rozgwieżdżonym zupełnie, było niesamowite przeżycie. To jest jedna rzecz, którą na pewno będę bardzo długo pamiętał. Do Garminów się strasznie przyczepiają, bo oni wiedzą, że Garmin to jest marka, która produkuje też telefony satelitarne. Jasne. Ale tak naprawdę zabronione jest do samolotu brać GPS-a. To mógłby być nawet Snow Leopard, bo tam żyje Snow Leopard, ale chyba to była jakaś wata hapsów. To był gość, któ...