Mentionsy
„Nasz sojusz z USA nie polega na tym, żeby wykonywać ich polecenia”. Wildstein o nowej strategii
Posłuchaj całej rozmowy:
Europa po nowemu – Wildstein komentuje amerykańską strategię
Stany Zjednoczone ogłosiły nową strategię bezpieczeństwa, która na nowo definiuje miejsce Europy i jej odpowiedzialność za własną obronę. Biuro Bezpieczeństwa Narodowego ocenia, że dokument kończy epokę „strategicznego komfortu” i jasno sygnalizuje oczekiwanie większej samodzielności wojskowej państw europejskich. USA chcą wzmacniać zwłaszcza kraje Europy Środkowej i Wschodniej, przenosząc jednocześnie strategiczny punkt ciężkości na Indo-Pacyfik. To podnosi znaczenie Polski, ale także poziom wymagań wobec niej.
W Poranku Radia Wnet Bronisław Wildstein podkreśla jednak, że nowa strategia nie jest żadnym zaskoczeniem. Wildstein gasi alarmistyczne nastroje obecne w części debaty publicznej. W jego ocenie dokument jedynie porządkuje to, co od dawna było oczywiste.
Nie sądzę, że cokolwiek nowego było w tym dokumencie (...) Jest na fali rozrywanie sobie szat i opowiadanie, że jesteśmy samotni, bo Ameryka powodowana jest swoimi interesami, jakby wcześniej nie była powodowana swoimi interesami– komentuje.
Jego zdaniem także zainteresowanie Stanów Zjednoczonych Polską i wschodnią flanką NATO wynika wyłącznie z kalkulacji strategicznych.
Jeśli Ameryka zainteresowana jest Polską, to nie dlatego, że powodowana jest altruizmem, ale dlatego, że to leży w interesie Stanów Zjednoczonych– zaznacza.
Wildstein dużo miejsca poświęca błędnym odczytaniom amerykańskiego izolacjonizmu. Podkreśla, że hasła ruchu MAGA są często źle interpretowane.
Realny izolacjonizm oznaczałby samobójstwo współczesnej Ameryki, ponieważ Ameryka ma interes na całym świecie
– zaznacza. Dodaje też: „Jeżeli miałaby je ściąć, ograniczyć do kraju, to byłaby katastrofa dla Ameryki jako takiej”. W jego ocenie zarówno tradycyjni republikanie, jak i środowisko Trumpa wiedzą, że Stany nie mogą się wycofać z globalnej gry.
Polska musi odrzucić mentalność państwa podporządkowanego
Wildstein wskazuje, że polska polityka zagraniczna wciąż opiera się na odziedziczonej po PRL reakcji podporządkowania dominującemu sojusznikowi. Tymczasem relacja z USA powinna być partnerska.
Nasz sojusz z USA nie polega na tym, żeby wykonywać ich polecenia, tylko działać z nimi wtedy, kiedy to jest nam na rękę, a zdystansować się od polityki, która nam nie służy– stwierdza.
W tym kontekście krytykuje również brak obecności Donalda Tuska w Genewie podczas rozmów o europejskiej strategii wobec nowej amerykańskiej doktryny.
Polski premier powinien być nie w Luandzie, tylko w Genewie, kiedy decydowała się strategia europejska. Stwierdzenie, że nikt nie zaprosił Donalda Tuska, pokazuje niestety owoc jego polityki– zauważa.
Błędne kalkulacje wobec Rosji i „nowy Kissinger”
Wildstein przestrzega przed naiwną wiarą, że możliwe jest „przekupienie” Rosji współpracą gospodarczą, czego próbują środowiska bliskie Trumpowi.
Agresja na Ukrainę nie była powodowana interesami ekonomicznymi, tylko imperialnym odruchem. Imperialny odruch kształtuje politykę rosyjską od ponad 600 lat– mówi.
Dlatego, jak podkreśla, wszelka próba „dogadania się” z Kremlem kosztem Ukrainy jest skazana na porażkę i będzie miała wyłącznie negatywne skutki.
Wildstein ocenia także postawę Unii Europejskiej, której retoryka jest „mocna”, ale działania zbyt słabe.
Unia Europejska powinna móc wesprzeć Ukrainę na tyle, żeby się obroniła
– mówi. Tymczasem, jak zauważa, „kiedy przychodzi do rezygnacji z zakupów pośrednich surowców rosyjskich, to już nie jest taka twarda”. Podobnie dzieje się z przejęciem rosyjskich aktywów o wartości ponad 150 miliardów dolarów – temat zablokowany przez lobbystyczne wpływy.
Na koniec publicysta formułuje tezę, że Polska musi aktywnie wspierać Ukrainę, bo stawką jest własne bezpieczeństwo.
Naszym interesem jest obrona Ukrainy. Obstrahując od przyzwoitości i moralności, to jest nasz interes strategiczny– mówi. Zagrożenie jest jego zdaniem oczywiste, bo „Rosja się nie zatrzyma po zwasalizowaniu Ukrainy. I znowu stanęłaby na naszej granicy”.
/fa
To już połączymy się od razu z naszym gościem, Brunisław Wilsztajn, pisarz i publicysta, jest gościem Poranka Wnet. Dzień dobry. Dzień dobry. Dzień dobry. My mamy co tydzień świetne nastroje, a tymczasem za oknem ciemno. Na placu zamkowym jakiś koszmar stoi. Pan prezydent Rafał Trzaskowski ze swoją ekipą poza choinką umieścił w tym roku fantastyczną instalację, która naprawdę wzbudza takie niesamowite przeżycia estetyczne, jak idę rano do radia. No i dużo się dzieje. Ja się cieszę, że pan r...
Search in Episode Content
Named Entities
Recent Episodes
-
Syryjski aktywista: Syryjczycy powinni trwać ra...
12.12.2025 17:55
-
Ormiańsko-katolicki biskup Damaszku: władzę w S...
12.12.2025 17:51
-
Syryjski przedsiębiorca: w dzisiejszej Syrii pa...
12.12.2025 17:49
-
Arcybiskup ormiański Damaszku: porzucenie Syrii...
12.12.2025 17:46
-
Z wizytą w Dolinie Chrześcijan: 90% młodzieży c...
12.12.2025 17:42
-
Arcybiskup Homsu: pomimo upadku reżimu Assada, ...
12.12.2025 17:29
-
Ojciec zamordowanej Meriem: "być może taka jest...
12.12.2025 17:27
-
Amunicja Bundeswehry trafia do mafii? Niepokoją...
12.12.2025 16:53
-
Czy dojdzie do interwencji USA w Wenezueli? "Tr...
12.12.2025 16:44
-
Rusza kolejna edycja Kursu Animatorów Laudato Si
12.12.2025 16:17