Mentionsy
#220 Osadnicy na Ziemiach Odzyskanych – chaos, nadzieje, propaganda władzy | dr Karolina Ćwiek-Rogalska | dr Karolina Ćwiek-Rogalska
📗 Książka "Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty" Karoliny Ćwiek-Rogalskiej: https://radionaukowe.pl/ziemie
📖 Poznaj nasze wydawnictwo: https://radionaukowe.pl/wydawnictwo
📚 Wygodne zakupy książek: https://wydawnictwoRN.pl
Zwykle widzi się to prosto: przesunięcie granic, za którym szło przemieszczanie ludności. Tymczasem rzeczywistość osadnicza na „Ziemiach Odzyskanych” była bardziej złożona. Część osób to byli pracownicy przymusowi, wywiezieni w trakcie wojny na roboty do Niemiec, po czym wskutek ustaleń mocarstw tereny, na których przebywali Niemcami być przestały. Grupa najbardziej kojarzona, czyli osoby przesiedlone z odebranych Polsce terenów na wschodzie liczyła około 1,5 mln osób. Ale grupą najliczniejszą (2,5 mln) byli osadnicy ze zniszczonych wojną tzw. Ziem Dawnych (terenu, który należał do Polski zarówno przed 1939, jak i po 1945 roku).
O zasiedlaniu „Ziem Odzyskanych” rozmawiam z dr Karoliną Ćwiek-Rogalską z Instytutu Slawistyki PAN. Przyczynkiem do rozmowy jest książka Karoliny „Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty”, która ukazuje się właśnie w naszym Wydawnictwie RN.
Członkami wszystkich przemieszczających się grup zajmowali się pracownicy PUR-ów, Państwowego Urzędu Repatriacyjnego, którego punkty były rozsiane m. in. po terenie „Ziem Odzyskanych”. – To jest zupełnie niesamowite zjawisko w tej sytuacji – opowiada dr Ćwiek-Rogalska. W skromnych warunkach robili, co mogli: karmili, mogli podarować ubranie, rower albo chociaż gorącą kawę, opatrywali rany, a nawet przyjmowali porody. Zaopatrzenie nie zawsze zdobywali zgodnie z przepisami, najważniejsza była chęć pomocy.
Na „Ziemiach Odzyskanych” zostało też oczywiście trochę Niemców. Władze wydawały zezwolenia na pobyt dla specjalistów (np. inżynierów z fabryk), dla członków mieszanych rodzin polsko-niemieckich oraz dla antyfaszystów z udokumentowaną historią oporu wobec hitlerowskiej Rzeszy. Ci ostatni zostali następnie wysiedleni do NRD, by budować „dobre” Niemcy.
W odcinku rozmawiamy też o paradoksach „Ziem Odzyskanych”. Z jednej strony przedstawiano je jako teren, który się Polsce należy w ramach sprawiedliwości dziejowej, z drugiej – jako obszar zdobyty na Niemcach. Mówiono o powrocie tych ziem do macierzy, a zarazem o ich pradawnym polskim rodowodzie – a więc były macierzą i wracały do niej jednocześnie. Dowiecie się też, skąd cudzysłów w nazwie „Ziemie Odzyskane”, jak zmieniało się postrzeganie tych terenów przez wypędzonych Niemców i jak recyklingowano tam niemieckość. To odcinek, który zarezonuje z historiami rodzinnymi wielu z Was.
#autopromocja :)
My wracamy o to tam, gdzie przed tysiącem lat formowała się polska państwowość. Tylko, że tu jest problem. To znaczy, jak przestawimy zegarki na czas piastowski, to mamy wielką dziurę w środku, pomiędzy czasem piastów, a rokiem 45. No i tu pojawia się pytanie, co z tą dziurą począć. Karolina Głowacka, dzień dobry. To druga odsłona odcinków specjalnych podcastu Radionaukowe. Odcinków, w których prezentujemy Wam książki wydane nakładem wydawnictwa RN. To jest nasz najnowszy projekt. Będziemy ...
Search in Episode Content
Recent Episodes
-
#279 Słowiańskie Rodzimowierstwo – powrót dawne...
11.12.2025 05:30
-
#278 Czy zwykłe sprawy mają wartość? | prof. B....
04.12.2025 05:30
-
#277 Zabór pruski – rozwój i dokręcanie śruby |...
27.11.2025 05:30
-
#276 Bezpieczeństwo leków – czy możemy ufać now...
20.11.2025 05:30
-
#275 Subiektywność inteligencji – jacy jesteśmy...
13.11.2025 05:30
-
#274 Meteoryty – nieprzewidywalne dary niebios ...
06.11.2025 05:30
-
#273 Dziady – czas, gdy zmarli przychodzili do ...
30.10.2025 05:30
-
Paradoks linii brzegowej – dlaczego nie znamy d...
25.10.2025 09:55
-
#272 Zwodnicze mapy – gdyby Ziemia była płaska,...
23.10.2025 04:30
-
Grzyby na tropie zbrodni – detektywi, którzy za...
19.10.2025 08:57