Mentionsy
„Jak Bóg da, teraz będzie pokój”. Relacja korespondenta Radia Wnet z Damaszku
W swojej relacji z Damaszku Mikołaj Murkociński opisał poranek spędzony na targu Bzurjeh – jednym z najstarszych i najbardziej malowniczych suków stolicy.
Postanowiłem się dziś przenieść właśnie na ten suk Bzurjeh. To mój ulubiony – można tu kupić przyprawy, słodycze, a nawet medycynę alternatywną. Dachy są kryte jeszcze oryginalnym poszyciem z XIX wieku, a na nim – dziury po kulach z czasów rewolty w latach 20.
– relacjonował reporter.
Dodał, że wciąż można tam znaleźć czynne łaźnie tureckie i meczet el-Bzurjeh. Wspomniał też o pałacu Azema – spalonym przez Francuzów podczas powstania przeciw mandatowi francuskiemu.
To miejsce wciąż żyje historią. Pałac Azema został wtedy spalony, a ślady rewolty pozostały także na tych dachach nade mną. To jedno z najpiękniejszych miejsc na Starym Mieście w Damaszku
– opowiadał Murkociński.
Później dziennikarz opowiedział o wizycie na obrzeżach Damaszku, gdzie nadal odczuwalne są napięcia po wojnie domowej.
Pojechałem tam, żeby zobaczyć szkołę prowadzoną przez siostry Szarytki. Zbudowały ją w 2006 roku, a podczas wojny została całkowicie zniszczona. Odbudowano ją, ale w kwietniu tego roku znów doszło tam do starć między miastami zamieszkanymi odpowiednio przez Druzów i Sunnitów
– mówił.
Siostra dyrektorka pokazywała mi świeże ślady po kulach. Mówiła, że przed 2011 rokiem mogła jechać tam nawet o 23:00 i czuła się bezpiecznie. Dziś Sunnici i Druzowie patrzą na siostry z nieufnością. Ich sytuacja jest trudna, a w szkole uczy się ponad tysiąc dzieci – w większości chrześcijańskich, których rodziny uciekły z innych regionów Syrii
– opisywał.
Murkociński zapowiadał kolejne wywiady ze swojej podróży. Jak mówił, w czwartek o godz. 14 na antenie Radia Wnet będzie emisja jednego z nich. Dziennikarz spotka się również z aktywistą humanitarnym, który opowie o Syrii po grudniu 2024 roku. Potem być może z Syryjczykiem mówiącym po polsku. W weekend rusza na północ.
Mikołaj Murkociński zakończył rozmowę stwierdzeniem, że rozmowy z oficjalnymi syryjskimi instytucjami są trudne.
Wysłałem prośbę do Ministerstwa Informacji. Tutaj wszystko jest centralnie zarządzane. Dziś spróbuję umówić się z instytucją odpowiedzialną za muzea i dziedzictwo – bo Syria to wielka skarbnica światowego dziedzictwa. Zobaczymy, co z tego wyjdzie
– relacjonował.
A jak państwo doskonale wiedzą w Damaszku i to do tego na targu jest Mikołaj Murkociński. Dzień dobry Mikołaju. Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry państwu. No to zaczynamy od zapachów. No to właśnie, nawiązując do wczorajszej rozmowy o tych zapachach, o tych doznaniach różnych, postanowiłem dzisiaj przenieść się właśnie na ten suk bzurija. Co prawda wczoraj mówiłem, że będę na tym głównym suku, czyli na suku handije, który również jest kryty, podobnie jak suk bzurija. Ale poszedłem t...
Search in Episode Content
Named Entities
Recent Episodes
-
Prof. Maciej Milczanowski: wojna na linii prezy...
13.11.2025 11:41
-
Zamiast strategii – likwidacja. Samorząd lekars...
13.11.2025 10:59
-
Polityczny spór o nominacje sędziowskie. Gurszt...
13.11.2025 10:01
-
Najważniejsze wydarzenia z naszej historii najn...
13.11.2025 09:38
-
Felieton Piotra Witta o uzdrowisku w Pirenejach
13.11.2025 09:21
-
„Piszę bohaterów, którymi chciałbym być”. Marek...
13.11.2025 08:47
-
Dmytro Antoniuk: Ukraińcy oczekują realnego uka...
13.11.2025 08:18
-
Antoni Macierewicz: Polska jest w sytuacji dram...
13.11.2025 08:12
-
„Jak Bóg da, teraz będzie pokój”. Relacja kores...
13.11.2025 07:24
-
Ziobro i Romanowski na Węgrzech. Relacja Janusz...
13.11.2025 07:03