Mentionsy

Jak wrócić na dobre tory po napadzie?

125. "Objadałam się przez cały weekend, od jutra wracam na dobre tory"

To mogłabym napisać ja sprzed 5 lat, która wpadała w taki schemat co tydzień, miesiąc w miesiąc.

Naprawdę wierzyłam, że zdrowa dieta, brak niektórych produktów w diecie i intensywne treningi to są moje dobre tory.
No bo przecież wszyscy mi mówili, że jest to zdrowe.
I pewnie jest, ale nie możemy zapomnieć o jednej rzeczy, która sprawia, że wcale zdrowe być nie musi - ścisk, sztywnośc i zero - jedynkowość.

Wtedy okazuje się, że to co zdrowe, staje się destrukcyjne, a "dobre tory" stają się przyczyną tego, że znowu kończysz na objadaniu się.

I dzisiaj porozmawiamy własnie o tym czy te dobre tory rzeczywiście są dobre, a jeśli nie to co możemy z tym zrobić :)

A jeśli jesteś gotowa na działanie, to zapraszam Cię na listę zainteresowanych moim nowym kursem, dzięki któremu pożegnasz napady i powitasz wolność żywieniową, którego premiera jest już naprawdę blisko.

https://landing.mailerlite.com/webforms/landing/y8v1n4

Zapraszam do dzielenia się tym odcinkiem lub innymi na social mediach albo do kontaktu ze mną i dzieleniem się rozkminami albo po prostu feedbackiem.

Miłego odsłuchu!
~~
Namiary do mnie:
https://www.instagram.com/wittalna/Wspomniane materiały:
https://open.spotify.com/episode/4A8X83AY3zcKzZrWKGHnS2?si=55b6b2eaf82a401c

Natomiast dla nas dobre tory pod tytułem zero kaloryczne albo pozwalanie sobie na jedno ciasteczko, ale nie na więcej, czy pozwalanie sobie nawet codziennie na garść chipsów, ale masz ochotę na więcej, wcale to mogą być właśnie nie za dobre tory. Więc tutaj fajnie jest się przyjrzeć tym swoim dobrym torom, czy one rzeczywiście nie są niestety znowu działaniem bardziej pod kulturę diet, bardziej pod te restrykcje, niż bardziej pod to żebyś ty się nie objadała, żeby nie dochodziło do napad...